Gofry – każdy moment na nie dobry
Witajcie moi Drodzy!
Czy Wy też czasami, siedząc w deszczowe dni w domu, marzycie o chrupiącej skórce, pysznym gorącym wnętrzu i zniewalającym zapachu gofrów prosto z budki nad morzem? To smak dzieciństwa i chyba każdy ma z nim dobre wspomnienia! Symbol wakacji nad Bałtykiem i jeden z najlepszych deserów świata!
Teraz, gdy sezon owoców letnich jest w pełni, a słońce sprawa, że truskawki i maliny są wyjątkowo soczyste, zrobienie gofrów doskonałych jest dziecinnie proste – jeśli tylko posiadamy gofrownicę.
Gofry – składniki:
- mąka (2 szklanki)
- mleko (2 szklanki)
- proszek do pieczenia (1 łyżeczka)
- sól (szczypta)
- cukier puder (3 łyżki)
- olej słonecznikowy (1/2 szklanki)
- jajka (2 sztuki)
Gofry – przygotowanie:
- Mieszamy ze sobą suche składniki, czyli mąkę, proszek do pieczenia, sól i cukier puder.
- Następnie dodajemy do gofrów mokre składniki; mleko oraz olej.
- Na koniec wbijamy jajka.
- Wszystkie składniki miksujemy na gładką masę.
- Pieczemy w gofrownicy około 2-3 minut (Uwaga! Maszyna musi być dobrze rozgrzana, inaczej gofry będą przyklejać się do niej i marzenia o chrupiącej skórce możemy puścić w niepamięć…)
- Podajemy z jogurtem, świeżymi lub mrożonymi owocami czy bitą śmietaną – wedle uznania. Najlepiej smakują z owocami prosto z własnego ogrodu.
Inspirowałam się przepisem pochodzącym z mojego ulubionego bloga: https://www.mojewypieki.com/przepis/gofry—lekkie-i-chrupiace
Tak prezentowały się moje ostatnie gofry:
Pamiętajcie, że estetyka podawanych dań jest równie ważna, jak ich smak. Żeby gofry prezentowały się fantastycznie wystarczy garść świeżych owoców i jogurt naturalny, który stanowi dla nich doskonałe tło. Dodając kilka estetycznych rekwizytów, otrzymujemy piękny plan zdjęciowy. To naprawdę proste, wystarczy kilka małych elementów i fotografia nabiera niesamowitego uroku.
W mojej rodzinie gofry mają wielu fanów, szczególnie wśród starszego pokolenia. Być może smak gofrów pozwala im wrócić do czasów swojego dzieciństwa – nasze ciało jest przecież maszyną do podróżowania w czasie. Zapach świeżych gofrów przenosi ich do beztroskich czasów, w których zajadali się nimi podczas wakacji nad Bałtykiem. To wzruszające
Gofry można przygotować również w wersji wytrawnej – na przykład ze szpinakiem i łososiem – jest to wspaniała propozycja na kolację.
Jesteście fanami gofrów? Dajcie znać w komentarzach!
xxx
Wasza słodka Iziabella